poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Co u mnie? :)

Witam wszystkich ;)
Jak minęły Wam święta? Spotkaliście się z rodziną, czy raczej zostaliście w domowym gronie?
Jak widać po tytule posta, chcę chwilkę opowiedzieć co u mnie słychać, jak mi się żyje. Mam nadzieję, że nie zanudzę Was na śmierć i zapraszam do czytania! :)


Tegoroczne święta minęły  mi bardzo rodzinnie. Niestety szybko się skończyły. Odwiedziła nas ciocia, babcia, druga ciocia. Jedzenia mam już dosyć <no dobra, nie mam>. Leczo, jajka, bigos, sałatki różnego rodzaju, ciasta, desery. Żyć nie umierać! Pogoda bardzo mi pasowała. Mogłam wyjść na zewnątrz, pochodzić po dworze, pójść do ogrodu, pobiegać z psami, pojeździć na rowerze. Uwielbiam taką pogodę!

 Poza świętami to nic ciekawego się nie dzieje. Nawał nauki, sprawdziany, prace domowe. Stąd moje złe oceny. Musze wszystko poprawić. Mam już dosyć na samą myśl. 

Postanowiłam sobie, że zacznę prowadzić zdrowszy tryb życia. Zacznę biegać, inaczej jadać. Dzisiaj zrobiłam sobie sałatkę, była pyszna! Jakoś nigdy nie ciągnęło mnie do zdrowego jedzenia, bo jestem fanką słodyczy i fast food'ów. Zmienię to, obiecuję! 


Teraz już zmykam. Miłego wieczoru!

/Ania